środa, 27 października 2010

Magiczny Kraków

Za nami nieprzespana noc- bo jak spać w miejscu owianym taką historią?
Fort 49 "Krzesławice".

5 rano pobudka, czas wstawać, wyruszamy..

Niepewnie przemierzam każdą uliczkę.
Wsłuchuję się w ciszę tego miejsca.
Wydeptany bruk, rozsypująca się kamienica, wysłużona klamka..
Dlaczego mury milczą?
Radość, złość, śmiech, płacz, narodziny, śmierć.
Tysiące ludzkich historii.
Idąc po wydeptanym bruku, patrząc na rozsypującą się kamienice,wysłużoną klamkę widzę tych ludzi i ich historie.
A mury wciąż milczą.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz