Ciągle szukam gdzieś siebie...
piątek, 7 listopada 2014
W poszukiwaniu
Miejsce, które sprzyja w odnajdywaniu spokoju. Przyjemnie było czuć powiew zimnego, jesiennego wiatru ale i ostatnie ciepłe promienie słońca. Miło było usiąść na kamieniu, zamknąć oczy i wziąć głęboki oddech...
wtorek, 16 września 2014
BudaPeszt
Mnóstwo rzeczy się dzieje i ostatni czas to ciągła bieganina. Miło! Choć ciągłe pakowanie, wyjazdy i powroty pomiędzy dwoma ukochanymi miastami zaczynają doskwierać. Nie da się zaprzeczyć, że przyjemnie kiedy podróż związana jest z fotografią, bo już nawet kręgosłup od aparatu mniej boli kiedy widać uśmiech na twarzy osób fotografowanych. Cieszy mnie fakt braku czasu jeszcze bardziej kiedy kalendarz wypełnia się zdjęciami. Cieszy i dodaje wiary we własne siły! Lodówka znów napełni się filmami a na dysku znów braknie miejsca... Moje życie nabiera kolorów i nawet odpoczywając nie jestem w stanie odłożyć aparatu...
sobota, 24 maja 2014
Praskie łóżko
Tak, przypomniało mi się to sterylne, szpitalne łóżko. Wyobrażam sobie świetny kryminał w tym miejscu. Idealne głębokie szafy, które znajdowały się na korytarzu pomieściły by kilkoro umarlaków. Mimo wszystko zapamiętam ten "spoczynek"...
sobota, 17 maja 2014
Distance
Mniej myślę, więcej rozumiem...
Mniej rozpaczam, więcej czuje.
Dziwny spokój jest we mnie, więcej pokory i więcej zdjęć...
piątek, 4 kwietnia 2014
Praga
Byłam w cieniu po to by zobaczyć światło.
Miasto do którego wrócę... na pewno!
Oczarowały mnie magiczne uliczki, potężne kamienice i schody.
Miasto, które nie jest podobne do żadnego innego.
Doskonałe nawet w swojej niedoskonałości...
Subskrybuj:
Posty (Atom)